Z pamiętnika matki – zdalna szkoła i korona wirus w rodzinie zastępczej cz.2

No i życie się toczy. Każdego dnia jakbyśmy delikatnie lepiej przyzwyczajali się do nowej rzeczywistości. Za nami 2 tydzień wielkiej narodowej kwarantanny #zostanwdomu! Zdalne lekcje Plan zajęć zdalnych jak otrzymaliśmy pod koniec tygodnia, już w poniedziałek się zmienił! Swoje lekcje dopisał w nim ksiądz katecheta. Na dziś starszaki mają lekcje prowadzone w komunikatorach z nauczycielami …

Z pamiętnika matki – zdalna szkoła i korona wirus w rodzinie zastępczej cz.1

Ok, postanowiłam zacząć pisać… pamiętnik. Kiedyś pisałam, mówią, że warto, terapeuci polecają 😉 Mamy w domu 4 dzieci – wszystkie w szkole podstawowej: III kl, V kl (zwani u nas „młodziakami), VII kl i VIII kl (pieszczotliwie: „starszaki”). Jest więc co ogarniać 😛 Przeddzień zdalnej szkoły (środa 25.03.2020) Praktycznie cały dzień wyczekuję informacji od nauczycieli …

jak palić w piecu

Jak palić w piecu, żeby było oszczędnie?

Palenie w piecu to z pewnością jedna z tych rzeczy, których „mieszczuchy” boją się jak ognia. Nie oszukujmy się – każdy, kto całe dotychczasowe życie przeżył w bloku korzystając z dobrodziejstwa centralnego ogrzewania, nie ma o paleniu w piecu zielonego pojęcia. A jeśli nawet piec na swe oczy widział, to pewnie częściej był to piec …

domek z ogródkiem

Marzysz o domu z ogródkiem?

Świetnie! Ja marzyłam od zawsze! Wprawdzie wychowywałam się najpierw w bloku, później w kamienicy, a potem jeszcze w bloku, ale doskonale pamiętam, jak z tatą jeździłam rowerami po „domkowych dzielnicach” miasta, by oglądać, jak fajnie można mieszkać. Po latach takie marzenie okazało się i moim… Tak się złożyło, że podobne myśli zaczęły krążyć w głowie …

życie na prowincji

Pierwsze zadziwienia, czyli garść słów o prowincji…

Kiedyś wydawało mi się, że jesteśmy tacy sami. My, Polacy. Że mamy swoje przywary, wady narodowe i wspólne sprawy, w które wierzymy. Że działamy prawie identycznie, a nasze zachowania można z góry przewidzieć. A potem przeprowadziliśmy się na… prowincję! Pamiętam, jak dziś, ten dzień, kiedy po raz pierwszy poszłam z awizem na pocztę. Ykhm. Pojechałam, …

jak to na wieś?

Ale że na wieś?

Jeśli jesteś na etapie zmęczenia miastem i szukania swojego miejsca na ziemi i mówisz swoim znajomym, rodzinie, przyjaciołom, że chcesz wyprowadzić się na wieś, to to jest właśnie to pytanie, które usłyszysz najczęściej. [su_quote]Ale że na wieś?[/su_quote] A później zobaczysz miny: od politowania przez zdziwienie po współczucie i zostaniesz zasypany pytaniami dodatkowymi. W zależności z …