Świetnie! Ja marzyłam od zawsze! Wprawdzie wychowywałam się najpierw w bloku, później w kamienicy, a potem jeszcze w bloku, ale doskonale pamiętam, jak z tatą jeździłam rowerami po „domkowych dzielnicach” miasta, by oglądać, jak fajnie można mieszkać. Po latach takie marzenie okazało się i moim…
Tak się złożyło, że podobne myśli zaczęły krążyć w głowie i mojej i mojego wtedy nie męża mniej więcej w tym samym czasie. Na początku nieśmiało, jakby zza kotary, od czasu do czasu wyłaniało się coś, co z czasem wykiełkowało w całkiem realne marzenie -> własny domek z ogródkiem. Co jest potrzebne, by taki mieć?
[su_list icon=”icon: home” icon_color=”#55c41f”]
- Kasa. Niezależnie, czy będziesz kupować dom stojący, czy też planujesz go wybudować, potrzebujesz pieniędzy. Ile? Przeróżnie. Wszystko zależy od rejonu, w którym chcesz zamieszkać, od projektu i wielkości domu, od cen działki, ziemi, projektów, wybranych materiałów, robocizny, pozwoleń i wielu, wielu innych. Tak. Jeśli przymierzasz się do realizacji marzenia: domek z ogródkiem, będziesz potrzebować kasy.
- Kredyt. Kasa ma to do siebie, że można ją mieć (szczęśliwcy!), zarobić (całkiem niezły pomysł!) lub pożyczyć. Kredyty hipoteczne nadal są najtańszą formą kredytów na rynku, więc – jeśli nie masz innych widoków – warto się nad taką formą przynajmniej zastanowić. My nie mieliśmy kasy, więc poszliśmy do banku…
- Budowa. Na tym się nie znam. Wiem, że żeby wybudować dom, potrzebna jest działka, projekt, później mnóstwo papierologii i innych pozwoleń, ekipa (lub szwagier), maszyny i potem znów wiele papierologii, przyłączeń, odbiorów i pozwoleń. Nie, my nie poszliśmy tą drogą.
- Dom. Ten jeden, jedyny, wymarzony, odpowiadający i tobie i tym, którzy będą z tobą mieszkać. Wszystko ładnie i pięknie, ale trzeba go znaleźć. A żeby znaleźć, to trzeba przeglądać oferty, dzwonić, umawiać się, jeździć, rozmawiać, pytać, poznawać się na szczegółach papierkowych i technicznych i księgach wieczystych i dzieleniu działek i notariuszach i jeszcze mieć trochę wyobraźni (ludzie naprawdę mają przeróżne pomysły!). A! I przede wszystkim umieć ze sobą samym i swoimi bliskimi szczerze rozmawiać.
[/su_list]
Ale jeśli marzysz o domku z ogródkiem, to wiedz, że nie jesteś ani pierwszy, ani ostatni. Ludzie to robią. Biorą kredyty, budują, kupują, remontują, odnawiają i żyją. Tak, droga do spełnienia tego marzenia jest do przejścia! Powodzenia!