Jesteśmy mieszczuchami.

Jesteśmy takimi mieszczuchami, że nie odróżniamy pszenicy od żyta, kiedy te rosną na polu i nie przeszkadzają nam różne roślinki, bo wszystkie oczywiście nazywamy jednym słowem -> trawnik. Jesteśmy mieszczuchami, którzy postanowili przeprowadzić się na wieś.

Wychowani w miastach, żyjący całe życie w blokach, któregoś dnia postanowiliśmy iść za marzeniami. Pomimo, że co jakiś czas i na zmianę baliśmy się okropnie. Pomimo, że nie wiedzieliśmy nic o kredytach. Pomimo, że nie mieliśmy nawet pieniężnego wkładu własnego. Pomimo, że na wiele domów, o których początkowo myśleliśmy, żaden normalny bank nie dałby nam kredytu!

Cały ten proces – od pomysłu do podpisania aktu notarialnego – trwał dwa lata i właśnie tymi latami i naszą obecną rzeczywistością chcemy się na blogu dzielić. No to co? Startujemy! Rozgość się i oczywiście zaglądaj do nas jak najczęściej 🙂